Kompetencje przyszłości: czego potrzebuje rynek pracy w erze AI?
Świat pracy zmienia się szybciej niż szkoła. Transformacja technologiczna, demograficzna i geopolityczna wpływa dziś na każdą branżę- i to tempo będzie tylko przyspieszać. A wraz z nim zmienia się to, czego pracodawcy naprawdę oczekują od kandydatów.
Czym właściwie są kompetencje?
Kompetencje to zintegrowane połączenie wiedzy, umiejętności, postaw i zachowań, które umożliwiają skuteczne działanie w określonym kontekście zawodowym. Kompetencja= wiem +potrafię + rozumiem + współpracuję.
W HR nie chodzi już o same „skills”, czyli techniczne umiejętności, które można szybko zweryfikować. Kompetencje pokazują jak pracownik używa tych umiejętności w praktyce- z empatią, odpowiedzialnością, w zespole.
Globalne i lokalne wyzwania rynku pracy
Do 2030 roku:
• +78 mln nowych miejsc pracy na świecie, z czego 22% zmieni się w wyniku transformacji technologicznej
• Polska: 77% firm nie może znaleźć ludzi z odpowiednimi kompetencjami, a 61% mówi, że ta luka hamuje innowacje i rozwój
Nie brakuje nam ludzi – brakuje kompetencji.
Zawody, które rosną i… znikają
Największy wzrost zapotrzebowania obejmie m.in.: programistów, pracowników opieki, kierowników projektów czy zawody rolnicze i budowlane. W odwrocie znajdą się m.in.: pracownicy administracyjni, kasjerzy, audytorzy, graficy czy specjaliści ds. obsługi klienta. To pokazuje jedno- powtarzalne zadania zastąpi automatyzacja, a przewagę da to, co niepowtarzalnie ludzkie.
Jakie kompetencje będą decydować o sukcesie?
Organizacje w Polsce najbardziej potrzebują dziś:
• umiejętności cyfrowych
• kreatywności i rozwiązywania problemów
• komunikacji i współpracy
• zarządzania sobą – stresem, emocjami, czasem
• pracy w środowisku międzykulturowym i znajomości języków
Według OECD aż 39% kompetencji zawodowych zmieni się do 2030 roku. Dlatego kluczowa staje się zdolność uczenia się przez całe życie, elastyczność i odpowiedzialność technologiczna.
AI zmienia role zawodowe- nie ludzi
Sztuczna inteligencja nie odbierze pracy zawodowcom- odbierze część zadań.
▪ Rekruter jutra będzie korzystał z AI do selekcji kandydatów, analizy rozmów i predykcji rotacji- a więcej czasu poświęci na relacje i ocenę potencjału.
▪ Programista skupi się na architekturze i jakości produktu, a AI zajmie się szkicami kodu, testami, dokumentacją czy wdrożeniem.
Przykłady transformacji widzimy już dziś- w medycynie, tłumaczeniach czy pracy biurowej AI przejmuje żmudne procesy, a człowiek podejmuje decyzje i bierze odpowiedzialność.
Co to oznacza dla organizacji?
Firmy muszą rekrutować kompetencje, a nie tylko doświadczenie. Stąd rosną inwestycje w reskilling i upskilling- jak programy Amazon, PwC czy Orange Polska. Bo największą przewagą biznesu w przyszłości będzie zdolność ludzi do uczenia się szybciej niż zmienia się świat.